Złoto już od wieków było wykorzystywane zarówno w kosmetyce, jak i w medycynie. Japonki używały pudrów z jego drobinkami, aby jak najdłużej zachować jędrność skóry. Czy złoto to faktycznie cenny składnik produktów pielęgnacyjnych, czy może jego działanie jest przereklamowane? Poznaj jego właściwości.Kontynuuj czytanie
Odkąd coraz chętniej powracamy do tradycyjnych rozwiązań i lgniemy do tego, co znane, sprawdzone i przede wszystkim naturalne, popyt na zieloną herbatę stale rośnie. Ilość produkcji w skali światowej, to około 600 ton rocznie. Zielona herbata w kosmetyce to nie przypadek!
“Magiczne” właściwości tego zbawiennego napoju, to rezultat odpowiedniego sposobu obróbki, która to następuje maksymalnie do 14 godzin po zerwaniu liści. Dodatkowo nie są poddawane fermentacji ( w odróżnieniu od herbaty czerwonej i czarnej). Dlatego zielona herbata zachowuje więcej cennych składników i witamin, a jej właściwości wprost zachwycają.
Oto kilka naszych ulubionych zalet stosowania zielonej herbaty:
Przygotowaliśmy dzisiaj dla Ciebie kilka kosmetyków DIY, które możesz przygotować samodzielnie w domu – coś dla Twojej cery, włosów i ciała. Zaczynajmy! ✌
ODŚWIEŻAJĄCY TONIK
Zalej liście zielonej herbaty niewielką ilościąwrzątku, zaparz i odczekaj, aż napój ostygnie. Następnie usuń torebkę i do herbaty dodaj łyżeczkę soku z cytryny (zamiennie z sokiem z ogórka lub aloesem) oraz szczyptą kurkumy. Wymieszaj dokładnie wszystkie składniki łącząc je w całość i nałóż za pomocą wacika na twarz. Po 10-15 minutach opłucz twarz letnią wodą.
ODŻYWIAJĄCA MASKA DO WŁOSÓW
Zaparz mocny wywar z zielonej herbaty, odczekaj do ostygnięcia. Następnie dodaj do napoju łyżkę miodu oraz oleju kokosowego. Dokładnie wymieszaną miksturę nałóż na całą długość włosów, zaczynając od skóry głowy i pozostaw na 30-40 minut, po czym bardzo dokładnie spłucz kosmetyk za pomocą letniej wody. Zarówno skóra głowy, jak i włosy będą nawilżone i pełne blasku.
PEELING DO CIAŁA
Wymieszaj szklankę gruboziarnistego brązowego cukru z zawartością dwóch torebek zielonej herbaty (dwie łyżki stołowe) i całość połącz szklanką oleju kokosowego oraz łyżką miodu. Nakładaj na wilgotną skórę i delikatnie masuj okrężnymi ruchami, a następnie spłucz letnią wodą.
MASKA Z ZIELONĄ HERBATĄ
Jeśli czujesz, że kosmetyki z zieloną herbatą, to coś dla Ciebie (a trudno znaleźć właściwości, których ten napój nie posiada), to koniecznie wypróbuj naszą maskę na bazie zielonej herbaty!
Wystarczy, że nałożysz gotową, nasączoną produktem do granic maskę w płachcie na twarz i pozostawisz ją na 30-40 minut. Następnie po ściągnięciu nie zapomnij wklepać w skórę twarzy, szyi i dekoltu pozostałości produktu.
(? TIP – zajrzyj do opakowania – w nim również kryje się masa drogocennego produktu, którym przy okazji zabiegu smarujemy również ramiona i ręce na całej długości. U nas nic się nie marnuje!).
Maskę kupisz tutaj -> MASKA Z ZIELONĄ HERBATĄ W PŁACHCIE
A czy Ty odkryłaś już magiczne właściwości zielonej herbaty?
Podziel się z nami swoimi najlepszymi przepisami na kosmetyki DIY z jej udziałem,
a najciekawsze z nich udostępnimy na naszym Fanpage!
Oprócz złota i srebra, to właśnie platyna jest najczęściej wykorzystywanym w kosmetyce pierwiastkiem szlachetnym. Choć jej wartość jest wyższa, niż wartość złota, nie jest ona aż tak popularna jak pozostałe dwa składniki. Potwierdza to fakt, że nawet sama nazwa umniejsza temu cudownemu pierwiastkowi – z hiszpańskiego “plata” oznacza srebro, a więc słowo “platina” traktowane było tuż po odkryciu go jako “sreberko” – gorszy sort srebra.
Początkowo traktowana była jako zanieczyszczenie i wykorzystywano ją do budowy domów, potem zaczęto tworzyć z niej chociażby miski dla laboratoriów chemicznych, jednak wyobraź sobie, że aż do XIXw. służyła niemal wyłącznie oszustom do wykonywania sfałszowanych monet.
Aktualnie jednak stosuje się ją nie tylko w kosmetykach i nowoczesnych technologiach, ale również medycynie, przemyśle elektronicznym, spożywczym i motoryzacyjnym.
Dlaczego więc akurat platyna w naszych maskach?
Przede wszystkim dlatego, że wykazuje ona silne działanie odmładzające, regenerujące i odbudowujące skórę, a to właśnie tego potrzeba nam najbardziej w walce o piękną, jędrną i rozświetloną cerę; dodatkowo zapewnia także działanie przeciwzapalne i ochronne pod względem skutków promieniowania UV.
Ponadto:
Już dzisiaj możesz wypróbować naszą maskę z platyną, która jest odpowiednia dla każdego rodzaju skóry, w każdym wieku – mimo, że platyna zalecana jest głównie do cery dojrzałej, nie ma żadnych przeciwwskazań, by korzystać z jej dobroci również w przypadku cery młodej, dojrzewającej.
Pamiętaj o DARMOWEJ WYSYŁCE (od 4 produktów to my pokrywamy jej koszt!).
Kliknij w zdjęcie, by zobaczyć maskę w naszym sklepie i przeczytać jej pełny skład.
Olejek herbaciany (w składach często opisany jako: Tea Tree Oil lub Malaleuca Alternifolia Oil), to od wieków znany specyfik, goszczący na naszych półkach i wykorzystywany w przeróżnej formie na liczne dolegliwości. Znamy go głównie z właściwości antybakteryjnych, oczyszczających, przeciwtrądzikowych… Ale co jeszcze kryje w sobie ten produkty?
Olejek herbaciany pozyskuje się z gałązek szczytowych rosnących w Australii i Nowej Zelandii drzew o łacińskiej nazwie Melaleuca alternifolia. Rdzenni Australijczycy już kilkaset lat temu używali go do dezynfekcji oraz leczenia ran, a nazwę nadano mu dzięki brązowemu ubarwieniu liści, które wyglądem przypominały herbatę. Co jednak często zaskakuje – sam olejek z herbatą nie ma absolutnie nic wspólnego!
Początkowo liście ścierano i mieszano z oleistą mazią, tworząc pewnego rodzaju kosmetyk używany do smarowania bezpośrednio na skórę lub w formie kompresów. W czasie II wojny światowej stał się on również nieodłącznym elementem żołnierskich apteczek. Korzystano z niego między innymi, by dezynfekować powstałe w trakcie walki rany.
Sam olejek do Europy przybył dzięki znanej postaci, jaką był kapitan James Cook. Możecie pamiętać to nazwisko z lekcji historii i geografii, ponieważ to właśnie w tych dziedzinach zaznaczył swój ślad. Według niektórych źródeł podaje się dwie hipotezy dotyczące pochodzenie nazwy “drzewa herbacianego”. Pierwsza mówi, że z liści drzewa kapitan sporządził napój podobny smakiem do klasycznej herbaty, a druga, że liść wpadł do szklanki z wodą i zabarwił ją na kolor identyczny jak herbata.
Olejek herbaciany pozyskuje się z młodych gałązek i liści, które poddawane są procesowi destylacji z parą wodną. W większości przypadków, dla uzyskania olejku wykorzystuje się gatunek pod nazwą Melaleuca alternifolia.
Najważniejszymi składnikami tego olejku są tajemniczo brzmiące:
Posiada ziołowy, świeży, nieco przyprawowy aromat, a jego konsystencja jest raczej rzadka, o specyficznym, jasno żółtym odcieniu. Przechowywany w lodówce tężeje, jednak nie traci przez to żadnych właściwości. Może być stosowany bezpośrednio na skórę, bez rozcieńczania bądź jako jeden ze składowych dla środków leczniczych i pielęgnacyjnych.
Olejek herbaciany posiada około 90 związków, które zapewniają mu działanie oczyszczające, grzybobójcze i wirusobójcze. Dlatego właśnie stosują go często osoby walczące z łojotokiem, trądzikiem, łupieżem, brodawkami.
Ponieważ wykazuje właściwości przeciwbólowe i regenerujące, wspaniale oczyszcza skórę i normalizuje pracę gruczołów łojowych odpowiedzialnych za wydzielanie sebum. Działa ściągająco, co cudownie działa w walce z rozszerzonymi porami skóry twarzy. Przyspiesza gojenie się ran i zmian potrądzikowych. Walczy z infekcjami skórnymi, ale ma także działanie łagodzące – masaż olejkiem z drzewa herbacianego łagodzi objawy przeziębienia i grypy.
Składnik ten ma również działanie uspokajające, dzięki czemu stosowany jest chętnie w aromaterapii relaksacyjnej, ponieważ łagodzi napięcia nerwowe, zmęczenie psychiczne i fizyczne, a także dodaje energii witalnej.
Olejek z drzewa herbacianego znajdziesz w masce z kolekcji Uruuru (możesz zobaczyć ją tutaj – link). Ale co jeszcze jest w składzie? O tym powie Ci nasza grafika:
Upały w tegoroczne lato nas nie opuszczają! Dla naszej skóry jest to spore obciążenie… W wyniku działania słońca o wiele łatwiej ucieka z niej wilgoć, co z kolei powoduje nadmierne przesuszenie i odwodnienie skóry. A to właśnie najszybsza droga do pojawienia się zmarszczek!
W takim wypadku najlepiej zafundować sobie
intensywną regenerację skóry.
Oprócz wypijania 2-3 litrów płynów dziennie, używania balsamów z wysokim filtrem i regularnego balsamowania ciała, należy również zadbać o prawidłowe nawilżenie skóry twarzy i zapobieganie dalszej ucieczce wody z naskórka. Jak tego dokonać w łatwy i szybki sposób?
Mam dla Ciebie rozwiązanie, które w 20-30 minut zapewni skórze ratunek przed upałami!
Polecamy wieczór z jedną z najczęściej kupowanych masek Mitomo – z kwasem hialuronowym i lithospermum officinale, która w intensywny sposób zregeneruje zmęczoną słońcem skórę, zapewni długotrwałe nawodnienie i nawilżenie, ale i zapobiegnie ucieczce wody z naskórka, dzięki czemu nasza skóra zyska zdrowy, promienny wygląd i stanie się odporna na działanie promieni słonecznych!
Kwas hialuronowy, to związek chemiczny, naturalnie występujący w organizmie ludzkim. Zawarty jest w niemal każdym fragmencie naszego ciała, jednak to właśnie skóra skupia jego największe ilości – bo ponad 50%!
Poznaj zalety działania kwasu hialuronowego!
– Jest to doskonałe remedium na wysuszoną, uwrażliwioną skórę,
– Intensywnie nawilża,
– Zapobiega ucieczce wilgoci ze skóry,
– Dzięki swoim nawilżającym właściwościom jest prewencją przeciwstarzeniową,
– Redukuje zaczerwienia i łagodzi reakcje zapalne,
– Nie jest komedogenny (czyli nie zapycha porów), więc skóry problematyczne mogą bez obaw korzystać z jego właściwości nawilżających,
– Reguluje pracę gruczołów łojowych,
– Poprawia i utrzymuje owal twarzy,
– Przywraca skórze naturalny blask.
Wypróbuj maskę Mitomo z kwasem hialuronowym!
Naszą maskę z kwasem hialuronowym i lithospermum officinale możesz odebrać z 20% rabatem klikając w poniższą grafikę i w koszyku jako kod kuponu wpisując “mitomonastart“. Pamiętaj też, że jeśli zamówisz 4 lub więcej produktów, to MY pokryjemy koszty wysyłki!
W składzie oprócz kwasu hialuronowego znajdziesz również:
– lithospermum officinale, czyli wyciąg rośliny z rodziny ogórecznikowatych,
– wyciąg z aloesu,
– żywicę z indyjskiego drzewa “boswellia serrata”,
– olejek rycynowy.
Artykuł powstał we współpracy z Kacprem:
Youtube | Fanpage na Facebooku
Gdy myślisz o perłach, to przed oczami widzisz natychmiastowo przepiękną biżuterię i egzotyczne plaże? Nie tylko Ty! Jednak musisz wiedzieć, że są one również nieocenionym surowcem kosmetycznym, przeznaczonym do ekskluzywnych zabiegów na ciało i twarz.
Wyciągi (czyli ekstrakty i sproszkowane perły), to wspaniałe źródło aminokwasów, o właściwościach odżywczych, nawilżających i spowalniających procesy starzenia oraz soli mineralnych, które tonizują, nawilżają, wzmacniają, regulują metabolizm komórek skóry, powodując jednocześnie jej odnowę.
Wyróżnia się 3 produkty kosmetyczne oparte na perłach:
Puder perłowy wytwarzany jest z prawdziwych pereł, które najpierw są poddawane selekcji, a następnie dokładnie się je dezynfekuje i oczyszcza. Tak przygotowane perły są rozdrabniane i aż do faktury delikatnego, bardzo drobnego proszku.
Jest to produkt stosowany od wieków w Japonii i Chinach. Azjatki używały proszku perłowego do pielęgnacji zarówno skóry z zewnątrz oraz jako suplement do wewnątrz. Uważano go już wtedy za produkt przeciwzmarszczkowy, pomagający w gojeniu drobnych ran, poprawiający koloryt skóry i chroniący przed szkodliwymi promieniami słonecznymi.
Z racji tego, że jest bogaty w unikalną proteinę podobną do ludzkiej keratyny oraz ponad 20 różnych aminokwasów, ma właściwości gojące, przyspieszające metabolizm i utrzymujące odpowiedni stopień nawilżenia cery. Ponadto działa również matująco, antyseptycznie i przeciwzapalnie, często wykorzystywany jest więc w przypadku cery trądzikowej.
Profesor Lopez z Instytutu naukowego we Francji, od ponad dekady zajmuje się badaniami nad masą perłową i jej oddziaływaniem na skórę, stawy i kości. Zgodnie z jej badaniami masa perłowa może wnikać do warstw naskórka, powodując ujędrnienie i wzmacniając elastyczność skóry oraz działając regenerująco. Ważnym efektem jest również działanie rozjaśniające przebarwienia oraz poprawiające koloryt skóry widoczne już po pierwszym użyciu produktu z masą perłową!
Maskę kupisz w naszym sklepie za jedyne 13,99zł. Pamiętaj o kuponach rabatowych dostępnych na stronie i o tym, że zamawiając 4 lub więcej produktów NIE PŁACISZ ZA WYSYŁKĘ.
Kliknij w zdjęcie lub w link (LINK DO MASKI), by zobaczyć ten produkt.
Brzmi nierealnie? Nic podobnego.
Pył wulkaniczny pozyskiwany i wykorzystywany jest w kosmetyce od wielu lat:
To jeden z elementów wytwarzanych w trakcie wybuchu wulkanu – wyjątkowo drobny, obfity w minerały pył powstaje z wyrzuconych przy erupcji popiołów i kryształków zawartych w wypływającej lawie.
W swoim składzie posiada przede wszystkim bogactwo pochodzące z najgłębszych warstw Ziemi – krzem, potas, wapń, żelazo i mangan, a także magnez i siarkę z domieszką chloru i sodu.
SIARKA – antybakteryjna i przeciwwirusowa, co czyni ją skutecznym lekiem skóry podatnej na niedoskonałości. Chroni przed szkodliwym działaniem wolnych rodników i agresorów środowiskowych, jak np. zanieczyszczenia powietrza. Usuwa nadmiernie zrogowaciałą warstwę naskórka i hamuje łojotok.
KRZEM – działa oczyszczająco. Pomaga pozbyć się nie tylko brudu, ale również toksyn. Ujędrnia skórę i przyspiesza gojenie się ran, dlatego doskonale sprawdza się dla cery trądzikowej. Wyrównuje koloryt, dotlenia i łagodzi podrażnienia oraz wchłania nadmiar sebum odpowiedzialnego za powstawanie zaskórników i stanów zapalnych.
CHLOR I SÓD – poprawiają ukrwienie skóry i przyspieszają eliminację toksyn. Utrzymują nawodnienie skóry na odpowiednim poziomie i działają antybakteryjnie.
POTAS – pomaga likwidować zalegającą wydzielinę gruczołów łojowych i reguluje ich pracę. Idealny w walce z zaskórnikami, grudkami i przebarwieniami np. powstałymi po trądziku. Działa wzmacniająco, pozytywnie wpływa na ukrwienie skóry, hamuje procesy starzenia się i poprawia elastyczność naskórka. Uczestnicząc w odbudowywaniu płaszcza hydrolipidowego skóry, przywraca jej odpowiedni poziom nawilżenia.
MANGAN – spowalniający procesy starzenia się, wspomaga działanie filtrów promieniochronnych, umożliwia rozluźnienie naprężonej skóry, dzięki czemu koryguje zmarszczki.
ŻELAZO – bierze udział w procesach przenoszenia tlenu praktycznie do wszystkich komórek. Uczestniczy w detoksykacji organizmu oraz regeneracji skóry właściwej.
WAPŃ – Pozwala na utrzymanie napięcia skóry, jednocześnie doskonale ją nawilża. Wykorzystuje się go do regeneracji skóry suchej, zniszczonej. Wykazuje także działanie przeciwzapalne.
MAGNEZ – wspomagający regenerację skóry i chroniący ją przed działaniem wolnych rodników. Dostarcza energii komórkom, regeneruje skórę. zaliczany jest do układów typu botox-like, które docierając do głębszych warstw skóry hamują działanie impulsów nerwowych. Konsekwencją tego jest rozluźnienie naprężonej skóry i ograniczenie tworzenia zmarszczek mimicznych.
Wulkaniczny pył polecany jest osobom o cerze zmęczonej, poszarzałej, a także tłustej, skłonnej do zanieczyszczeń.
Poleca się go także w pielęgnacji cery trądzikowej z powodu właściwości oczyszczających i regenerujących, cery mieszanej z rozszerzonymi porami oraz skóry skłonnej do przebarwień.
Pył wulkaniczny wyrównuje koloryt skóry, redukuje nadmiar sebum, przywraca świeży wygląd i zapobiega świeceniu się cery.
W naszej kolekcji posiadamy obecnie tylko jedną maskę z tym wyjątkowym składnikiem – możesz zobaczyć i kupić ją w naszym sklepie, już za jedyne 13.99zł. Kliknij w maskę, by zobaczyć więcej…
Złoto – nie tylko w biżuterii, ale teraz również jako składnik Twojej maski w płachcie!
Od około 2500 roku p.n.e. w Chinach praktykowano leczenie złotem, a później stosowano je także w pielęgnacji – kobiety nakładały wtedy płatki złota na twarz, leczyły nim stany zapalne, przewlekły trądzik, nawilżały i rozjaśniały cerę.
Nad jego właściwościami zachwycał się wszystkim nam znany Arystoteles oraz Paracelsus – znany lekarz i przyrodnik, zalecał zażywać złoto jako lek nasercowy, a siarczek złota na zbytnią potliwość.
Wielkie osobistości stosowały leczenie solami złota: Maria Medycejska – przeciw bólom zębów. Izabela Bawarska u znajomego aptekarza kupowała na otyłość powidła z solami złota. Ludwik XI chartował się nalewką, a Ludwik XIV olejkiem leczył brodawki na rękach.
Jednak dopiero w czasach późniejszych zaczęto zagłębiać się w metody używania złota i tworzenie jego bardziej przyswajalnych dla skóry form.
Ale jakie właściwie korzyści daje złoto w kosmetykach?
Złoto znajdziesz również w maskach Mitomo! Dziś pragniemy zaprezentować Ci trzy opcje:
Miałaś już okazję stosować kosmetyki ze złotem?
A może to będzie Twój pierwszy produkt z tym luksusowym kruszcem?
Daj znać w komentarzu!
