Pszczoły kojarzą nam się przede wszystkim z produkcją miodu, a jad pszczeli z użądleniem, czyli niezbyt przyjemnym doświadczeniem. Jednak jad pszczeli nie jest tylko niebezpieczną toksyną. Dzięki badaniom naukowców jad pszczeli jest skutecznie stosowany w medycynie i kosmetyce. Szczególnie polecany przy schorzeniach reumatycznych, ma również właściwości antybakteryjne, przeciwgrzybicze, antynowotworowe. W branży kosmetycznej działanie jadu pszczelego jest porównywalne do działania botoksu. Warto wiedzieć czym jest jad pszczeli oraz jakie ma zastosowanie.
Czym jest jad pszczeli?
Jad pszczeli wytwarzany jest w odwłokach pszczół, a wydostaje się przez żądło. Jest to bezbarwna ciecz, która charakteryzuje się ostrym smakiem i słodkim zapachem. Kontakt z powietrzem sprawia, że staje się suchy i twardy. Użądlenie powoduje w ludzkim organizmie skutki neurotoksyczne, krwotoczne lub hemolityczne. W miejscu użądlenia pojawia się obrzęk, opuchlizna i zaczerwienienie. Użądlenie jest niebezpieczne dla osób uczulonych oraz gdy dojdzie do niego w takim miejscu jak skroń, oko lub jama ustna.
Jakie zastosowanie w kosmetyce ma jad pszczeli?
Działanie jadu pszczelego w kosmetyce porównuje się do działania botoksu. Przede wszystkim jad pszczeli odżywia skórę i przyspiesza jej regenerację. Poprawia się również mikrokrążenie oraz wzrasta produkcja kolagenu – jest to reakcja na „użądlenie”. Odżywiona jadem pszczelim skóra to lepszy koloryt oraz wygładzenie zmarszczek. Co więcej, następuje działanie antybakteryjne, a problemy skórne są niwelowane. Sekapina, która jest unikatowym białkiem, poprawia sprężystość i napięcie skóry.
Zaraz po zastosowaniu kosmetyku z jadem pszczelim pojawia się niewielkie mrowienie, które jest efektem przedostania toksyny do organizmu. W efekcie skóra zostaje pobudzona do intensywnej regeneracji. Przed pierwszym zastosowanie kosmetyku należy sprawdzić, czy nasz organizm nie jest uczulony na apitoksynę, czyli substancję wywołującą reakcję alergiczną.
No comment yet, add your voice below!